Echo ugody MS i SUN, analiza umowy zawartej między tymi firmami w połowie bieżącego roku wyjawia wiele ciekawych faktów. Firmy obiecały przez 10 lat od podpisania ugody nie występować na drogę sądową w sporach o patenty, ani nie sądzić się z ich klientami. Oczywiście pod warunkiem wypłacania do firmy SUN przez MS rokrocznie opłat. Jak widać nie jest to "gruba kreska" ale zakopanie toporu wojennego (rozejm). W umowie spod ochrony jawnie wyłączono licencję na Open Office. OO jest licencjonowana wg. podwójnej licencji: GNU General Public License i Sun Industry Standard Source License. Oznacza to nic innego jak możliwość wykorzystania prawa do zasądzenie licencjobiorców produktu OO przez MS przy jednoczesnej ochronie firmy SUN przed pozwem. Oznacza to nic innego jak jawnie wrogą postawę SUN do produktu open-source jakim jest OO oraz dystrybucji włączających OO do siebie. Oczywiście główny blogger SUN i jednocześnie COO i prezydent Jonathan Schwartz zaprzecza takie interpretacji, mówi jedynie o rywalizacji (wrogości) między Red Hat a Solaris x86.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz