sobota, listopada 06, 2004

Nadal wzrost sprzedaży oprogramowaniu

Firma IDG planuje w tym roku około 6.2% wzrost obrotu na rynku oprogramowania tj. 189 mld. dolarów. Ocenia się, że wzrost w latach 2003-2008 będzie na poziomie 6.2%. Mimo takich optymistycznych wyników wygląda na to, że mimo widocznego wyjścia przemysłu z dołka nie będziemy świadkami dwucyfrowego rocznego wzrostu. Różne gałęzie gospodarki wydają różnie: segment finansowy około 5%, podczas gdy BI, DW oraz bezpieczeństwa około 10%. Nadal największym rynkiem jest USA (50%), duży wzrost obserwuje się w Azji i Europie środkowej przy jednoczesnej dużej niestabilności z uwagi na piractwo, ochronę prywatności i polityczne zawirowania. Pięć firm IBM, MS, Oracle, SAP oraz CA zajmują 30% całej sprzedaży w 2003. Zmienia się również model cenowy - od typowej licencji odnawialnej po nowe podejścia bazujące na wykorzystaniu oprogramowania lub traktowaniu oprogramowania jako usługi (software as a service). Do roku 2004 oprogramowanie open source będzie na czwartej pozycji pod względem popularności (obecnie zajmuje miejsce 7).

Intel wzbogaca linię swoich procesorów

Około 15 listopada Intel udostępni ostatni model Pentium 4 - 3.8GHz Pentium 4 570 for desktop PC. Jest to ostatni model zamykający rodział w historii produkcji procesorów tej firmy. Do tej pory Intel ścigał się z AMD w produkcji układów z coraz szybszym zegarem. Obecnie stawia na nowe rozwiązania architerktury np. zwiększona pamięć (zintergrowana na płytce głównej - aż dwa razy więcej oraz 2 MB pamięć cache). Ostatnio firma ogłosiła przerwanie projektu Pentium 4 4GHz.

środa, listopada 03, 2004

Ciekaw adresy

WSH - http://www.wilk4.com/asp4hs/list3.htm
VB jako CGI - http://support.microsoft.com/kb/221081/EN-US/
Podpisywanie skryptow - http://www.itworld.com/nl/windows_sec/04292002/

Debugging WSH scripts adres:

http://blogs.geekdojo.net/pdbartlett/archive/2003/11/24/326.aspx

UPDATE: The script debugger for Win9x is avaiable here, whilst the version for WinNT/2000/XP/2003 can be downloaded from http://microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyId=2F465BE0-94FD-4569-B3C4-DFFDF19CCD99&displaylang=en

Though I've been writing "stand-alone" JScripts (i.e. hosted in WSH rather than IE/IIS) for a longer than I care to remember, I've only just gotten around to using the script debugger, and I'm mightily impressed. Not quite sure why I've never done so before; I guess each time I've either been in too much of a hurry to experiment, or the problem has been simply solved by a few well-placed WScript.Echos (just think, I might never have to type "got here" again!).

The "magic" was actually quite easy to find with a quick Google search, and just entails invoking wscript or cscript with one of the following parameters (which I should probably have noticed from the /? switch, which I invariably have to invoke to remind myself how to set cscript as my default engine on a new machine):

  • //x to start the script under debugger control
  • //d to honour the debugger statement (and I always thought it was broken!)

I'm sure this is not news to many people (or at the very least, not interesting and news), but you never know...

posted on Monday, November 24, 2003 3:19 PM



Nowosci z calego tygodnia

Ostatnie raporty (http://entmag.com/news/article.asp?editorialsid=6432) wskazują na utratę przez MS udziału rynku aplikacji klienckich (desktopowych) w dwóch sektorach: Internet Explorer oraz Windows desktop. W poniedziałek firma WebSideStory Inc. wypuściła raport na temat utraty udziału przeglądarki IE, który obecnie wynosi 92.9% (spadek o 2.6% od lipca oraz o 0.8% od września). Zyskał natomiast FireFox bazujący na fundacji Mozilla - około 3% (wzrost 2.48% od września), razem z innymi przeglądarkami opartymi i kod Mozilli (AOL) udział ten wynosi około 6%. W tym miesiącu ma się ukazać wreszcie wersja 1.0. Inne źródła (Credit Suisse) donoszą o utracie przez MS około 2-3% globalnego rynku PC - głównie przez piractwo oprogramowania oraz popularność Linuksa. Wnioski ten są wysnute na podstawie danych uzyskanych z MS earnings call.
Jest to drugie "ostrzeżenie" tej instytucji. Poprzednie mówiło o skutkach wprowadzenia systemu Longhorn na sprzedaż nowego sprzętu w 2006 (z uwagi na znaczne wymagania sprzętowe).

Wirtualizacji ciąg dalszy.
Wg (http://entmag.com/news/article.asp?EditorialsID=6425 ) firma VMWare (której właścicielem jest gigant pamięci masowych EMC - nawiasem mówiąc technologia VM potrzebuje obok szybkich procesorów również ogromnej ilości pamięci RAM) ogłosiła na konferencji VMWorld 204 wsparcie w drugiej połowie 2005 technologii wirtualnych maszym SMP (z dwóch procesorów do czterech). Ma to o tyle znaczenie, że tym czasie wejdą na rynek procesory z podwójnym jądrem (dual-core). Główne produkty firmy - ESX Server (właśnie dla niego będzie dostępna opcja 4-Way Virtual SMP) oraz GSX Server. Firma jest pionierem w wykorzystaniu wieloprocesorowości. W 2003 jako pierwsza zaczęło obsługiwać systemem na dwóch fizycznych procesorach (MS nie obsługuje dwóch procesorów). Fakt wykorzystania dwóch a następnie czterech procesorów zwiększa skalowalność platformy x86. Microsoft natomiast ogłosił dostępność narzędzia do migracji systemów produkcyjnych na swoje maszyny wirtualne (Virtual server Migration Toolkit - http://entmag.com/news/article.asp?EditorialsID=6424).

Co to znaczy Free Software?
http://www.it-director.com/article.php?id=12359&zz=127974a0854345 Sytuacja wokół OSS jest coraz bardziej zagmatwana; z jednej strony trwa proces SCO-IBM z drugiej strony oprogramowanie Osource jest coraz częściej stosowane. Odkładamy na bok Linuksa z uwagi na to, że okrzepł już on dostatecznie na serwerów rynku. Jedynie na rynku stacji roboczych jego popularność wolniej rośnie (z uwagi na brak standardów np. komu są potrzebne dwa GUI - Gnome i KDE). Pomijając Linuksa jest wiele spraw do załatwienia:
  • jakość oprogramowania Open Source nie jest zagwarantowana,
  • nie ma jednej licencji na używanie oprogramowania Open Source - ich licencja nie jest umową komercyjną co oznacza, że klient może spodziewać się problemów legislacyjno-prawnych i odpowiedzialności prawnej,
  • stosowanie OS może pociągnąć za sobą ryzyka prawne - szczególnie w USA gdzie procesy są w modzie, może zaistnieć sytuacja wykorzystania nieświadomie kodu naruszającego prawo patentowe (taka sytuacja jest rzadka w przypadku oprogramowania proprietary - gdzie kod jest chroniony),
  • ochrona prawna zapewniona przez firmy sprzedające OS, chociaż ryzyko naruszenia praw intelektualnych jest niewielkie, ponieważ to oprogramowanie naśladuje i rozszerza możliwości oprogramowania komercjnego. Ale taki GIMP (rywal Photoshopa) może przypadkowo naruszyć jeden z wielu patentów dotyczących retuszowania fotografii. W tym przypadku autor pomysłu musi DODATKOWO sprawdzić czy jego rozwiązanie nie narusza istniejącego w branży rozwiązania,
  • brak wsparcia producenta, za małymi wyjątkami jak Apache, Zope, Plone, Eclipse, Ximian, Open Office większość z 70 tysięcy projektów OS nie ma wsparcia komercyjnego,
  • bezpłatna jest jedynie licencja na używanie OS, wszystko o\poza nią a więc wsparcie, dystrybucja oprogramowania, łatanie i upgrade, integracja, szkolenia, bezpieczeństwo, zarządzanie wydajnością (maintenance, software distribution, upgrade costs and patching, security, performance management, integration, training and so on) kosztują,
  • tylko niewiele firm może sobie pozwolić na rozwijanie i wspieranie OS, małe firmy na to nie stać. Dodatkowo duże firmy będą chętnie zlecały prace nad OS w ramach outsourcingu co powoduje potrzebę koordynowania prac z wieloma kooperantami (wobec braku możlwiości kompleksowej obsługi),
  • brak świadomości wagi czynnika "zgodności", oprogramowanie OS musi uwzględniać branżowe normy, zwyczaje i standardy oraz obowiązujące akty prawne (w zakresie odpowiedzialności).
Spełnienie powyższych punktów ma o tyle znaczenie o ile obecnie mówi się o integracji aplikacja na poziomie SOA oraz większym wsparciu.

Praca z ACL na CAC(y)LS
Jak z poziomu linii poleceń trybu tekstowego w Windows 2000 i Windows XP zarządzać prawami dostępu do zasobów?
Sterowanie prawami dostępu jest możliwe przy użyciu narzędzia CACLS.EXE. W Windows XP Home Edition można go używać bez przechodzenia do trybu awaryjnego.
CACLS.EXE działa, co prawda, w trybie tekstowym, jednak pozwala szybciej uzyskiwać żądany efekt niż poprzez okna i karty w graficznym interfejsie Windows. Jego obsługa nie jest wcale skomplikowana. Weźmy za przykład proste zdefiniowanie praw dostępu, jakim jest odebranie wszystkim użytkownikom praw odczytu i zapisu określonego pliku lub w określonym folderze tak, aby stać się jedyną osobą dysponującą wymienionymi uprawnieniami. Na karcie Zabezpieczenia trzeba usunąć wszystkich użytkowników i wszystkie grupy z listy i przydzielić sobie atrybut Pełna kontrola. Tymczasem CACLS.EXE załatwi to jednym poleceniem:
cacls /g %username%:f
Jeśli chcemy umieścić takie polecenie w pliku wsadowym, aby szybko i wygodnie zmieniać prawa dostępu, uzupełniamy zbiór potwierdzeniem. Tworzymy plik wsadowy z dwoma poniższymi poleceniami:
@echo off
echo tcacls %1 /g %username%:f
Ten plik wsadowy - nazwijmy go ZABIERZ_PRAWA.BAT - przejmuje podaną nazwę pliku lub folderu za pomocą parametru %1 i zapewnia bieżącemu użytkownikowi jako jedynemu pełny dostęp do określonego zasobu. Nie musimy nawet wprowadzać zmian w powyższych poleceniach, bo zmiennej środowiskowej %username% jest zawsze przyporządkowana nazwa użytkownika w danej chwili zalogowanego w systemie.
Sporządzony plik wsadowy zapisujemy w folderze %userprofile%\SENDTO. Od tej pory będzie dostępny z poziomu polecenia Wyślij do w menu podręcznym wszystkich folderów i plików. Gdy klikniemy dowolny plik lub folder prawym przyciskiem myszy i wskażemy polecenie Wyślij do zabierz_prawa.bat, będziemy mieli jako jedyni dostęp do tego zasobu.
Możemy jednak utworzyć plik wsadowy do przydzielania wszystkim użytkownikom praw dostępu do danego zasobu. Uzyskamy ten efekt za pomocą poleceń:
@echo off
echo tcacls %1 /g wszyscy:f
Gotowy plik kopiujemy najlepiej do folderu %userprofile%\SENDTO. Wówczas będziemy mogli przywoływać go równie wygodnie, jak poprzedni. http://www.pcworld.pl/news/72120/13.html

Jest nareszcie wtyczka do Furl-It dla Firefox'a i na dodatek działa!.

Q. I am constantly creating files (pdf or word) files that I need to show to many co-workers. Instead of having to email everyone everytime I finish a file, I would like to upload the file to my server and have them view the list of files online and download the ones they want. These files need to be password protected as different people in different departments should only see files pertaining to them. Here was my idea, create a bunch of password protected folders on a server - one for each department, and I will upload the file to any folder that should be allowed to view these files. Two questions: 1) I put the files in a folder, but when I try to view the folder in a browser it tells me I don't have permission to access this folder (I assume because I never created an index file). How can I set it up that I should be able to view a list of files that are in the folder? 2) how can I create a page that will allow me to upload files to folders using a browser?A. I believe you are correct in that you do not have an INDEX file for the server to show when you try to access the folder. You could create an INDEX file with the links to the documents for downloading. I am assuming that you have already password protected the folder? An even easier way would be to use a password log in feature for your pages. The application would allow users to sign up themselves and you would control which group the user should be in and only the documents or files you allow each group or person to view. There is a nice web application called ASPLogin. It has to run on a server that supports ASP. For example, to make a document available to all users in a group called 'management', members of a group called 'administrators' and a user called 'fred' (who may or may not be in either of the groups), you would add the following code to the top of the document:<.%@ LANGUAGE=VBScript %><.%Set asplObj=Server.CreateObject("ASPL.Login")asplObj.Group("management")asplObj.Group("administrators")asplObj.User("Fred")asplObj.ProtectSet asplObj=Nothing%>Any other group or person trying to see that document will not be allowed to see it. It is a pretty slick application You can take a look here: http://nl.internet.com/ct.html?rtr=on&s=1,17hk,1,ds6k,6j1g,48gk,84du To create a page to allow you to upload documents would call for some scripting. This all depends on what type of server you site is hosted on. If it is a Windows server then it will support Active Server Pages (ASP).[See also the upload page example in our new PHP tutorials: http://nl.internet.com/ct.html?rtr=on&s=1,17hk,1,3ds,atwa,48gk,84du- if your server supports PHP. --Ed.