Firma Certum (Unizeto) wykazuje dziwną politykę, na liście urządzeń do składania podpisu brakuje np. czytnika SCR 3310. Dlaczego? Może dlatego, że pochodzi on od konkurencji (Sigillum) i wykorzystanie go oznaczałoby mniejszy zysk z tytułu braku konieczności zakupu nowego czytnika, skoro można wykorzystać już zakupiony wcześniej czytnik. Wielu naszych klientów tak robi, kupuje początkowo zestaw Sigillum (tak im zalecaliśmy), a po dwóch latach przechodzi do innego dostawcy podpisu i kupuje jedynie kartę wykorzystując istniejący czytnik. Dobre, tylko firma Certum tego klientowi nie mówi.
Inne curiosum, wyżej wspomniana firma Certum dostarcza oprogramowanie do podpisu i obsługi czytnika. Istniejące obecnie na stronie oprogramowanie ProCertum SmartSign oraz ProCertum CardManager są wykonane w technologii uniemożliwiającej składanie tzw “Wielpodpis - fragment ze strony opisu wycofanego oprogramowania ProCertum MultiSign” co oznacza brak możliwości podawania PIN-u tylko raz na początku składania podpisu pod wieloma dokumentami a wymusza wklepywanie PIN-u podczas podpisu każdego dokumentu z osobna. Tej cechy pozbawiony jest produkt zastępujący satry ProCertum MultisSign –> ProCertum SmartSign. Ale żeby było ciekawiej w korespondencji z Certum wynika, że ich wewnętrzne rozwiązanie umożliwiają wielopodpis tylko że są dostępne odpłatnie po zakupie licencji do ich biblioteki. Czy ten ruch pozbawiający użytkownika ważnej funkcjonalności jaką jest wielopodpis był świadomym działaniem aby wymusić na deweloperach zakup ich biblioteki?
W tym świetle pozostałe centra certyfikacyjne KIR i Sigillum wyglądają korzystniej – obie te firmy używają oprogramowania Crypto Tech (sterowników do czytników kart inteligentnych), które ma WBUDOWNĄ funkcjonalność “utrwalenia” PIN-u na określony czas lub ilość podpisów. I to jest godne naśladowania. Apel do firmy Certum - teraz Twój ruch!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz